Zamrożony bark

Przypadłość ta bywa nazywana też idiopatycznym zapaleniem stawu ramiennego czy zarastającym zapaleniem stawu ramiennego. Dotyka najczęściej kobiet w przedziale wiekowym 45-65 lat. Jest to zapalenie stawu ramienno-łopatkowego, w którym może dochodzić do zrostów w obrębie torebki stawowej. W wyniku „zamrożenia” dochodzi do znacznego ograniczenia ruchomości.

 

Objawy

Z początku chory odczuwa ból, który z czasem narasta. W ostrym okresie jest on rwący, obecny podczas spoczynku, często nawet w nocy. Niemożliwe staje się ułożenie na stronie chorej. Rozwija się ograniczenie ruchu. Po przejściu fazy ostrej (do 3 miesięcy) ból zmniejsza się, a czasem całkiem ustępuje. Wówczas możliwości uniesienia ręki są minimalne, bo obkurczona torebka stawowa stawia opór.

 

Leczenie

Leczenie zależy od etapu choroby. W początkowej fazie wskazane są ćwiczenia łopatki, kręgosłupa piersiowego. Dodatkowo stosuje się fizykoterapię o działaniu przeciwzapalnym i przeciwbólowym. Można spróbować zastrzyku dostawowego. Jeśli są efekty, to iniekcję się powtarza. W fazie „zamrożenia” można zacząć czynności przywracające ruch. Ból po ćwiczeniach nie może trwać dłużej niż dwie godziny. Inaczej można tylko zaostrzyć stan. Ważnym ostrzeżeniem dla terapeuty powinien być ból nocny. Wtedy terapia jest zbyt intensywna. Wskazane jest stosowanie krioterapii, także w formie okładów. Terapię zamrożonego barku prowadzi się 2-3 razy w tygodniu i dodatkowo ćwiczenia domowe utrwalające efekty. Powrót do pełnej sprawności trwa nawet do dwóch lat. Terapia manualna i ćwiczenia przyspieszają ten proces i zapobiegają nieprawidłowym kompensacjom.

W trudnych przypadkach można zastosować zabieg chirurgiczny, mający na celu usunięcie zrostów. Stosuje się również manipulację w znieczuleniu ogólnym, ale jest to ryzykowne.

Wróć na początek